Daaroo7

Głodówki nie są czymś nadzwyczajnym. Im ptasznik większy tym głodówka może trwać dłużej.

U mnie B.hamorii 3-4dc przez rok nie jadła, nic na nią nie działało ani larwy czy ruchliwe karaluchy/świerszcze, ani podnoszenie/opuszczanie temperatury czy wilgotności.

Raczej nie powinieneś mieć obaw do paniki. 

Cześć

Ad 1. Gatunki Tliltocatl i Brachypelma słyną z wolnego wzrostu. Mam dwie B.hamorii, warunki takie same, stoją pudełko obok pudełka. I jedna ma jakieś 1,5dc a druga 4dc. Wymienione gatunki lubią głodówki - taki urok tych ptaszników. Lepiej zaczynać od czegoś innego choćby: L.parahybana, A.geniculata czy Chromatopelma - lubią jeść, szybciej rosną i ciekawsze w obserwacji

Jaką masz temperaturę? Jeśli niska to możesz ją podnieść, tak aby częściej pajączka karmić - czasem to może przyspieszyć linienie.

Ad 2. Wielkość pająka podaje się w DC, komu by się chciało liczyć ilość wylinek. Dla samca charakterystyczna jest ostatnia wylinka, mianowicie wyrosną mu haki i bulbusy. Nie da się precyzyjnie oszacować wylinki po wielkości DC. 

Kiedyś, lata temu był na tym foru poruszany taki wątek, próbowano nawet stworzyć zależność L od dc.