mam regiusa już troszkę i zawsze karmię żywym pokarmem , myszka, chomik , szczurek czy inny gryzoń. I jest ok, Cały temat skupił się na tym że niebezpiecznie jestkarmic żywym bo wężowi stanie się krzywda. Ja uważam że to bzdura i jeżeli tak sie stało to jest to wina tylko i wyłącznie własciciela a nie rodzaju karmówki. Nie przypilnował karmienia tylko wrzucił szczura i poszedł spać zadowolony a rano masakra. Nie dziwię sie w takich sytuacjach widac wyraźnie brak odpowiedzialności. Karmisz zywym ok ale nigdy nie zostawiaj karmówki samej z wężem bez opieki , poczekaj aż zje i napewno wszystko będzie dobrze. Pilnuję za każdym razem i nigdy nic sie nie przydarzyło.
saimon312
Użytkownik od 13 paź 2012W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny wrz 23 2013 20:10