Witam odpowiedziałam na ogłoszenie oddam gekona , mam już od paru lat lamparty i zaciekawiłam się ogłoszeniem "oddam" zero zdjęć zero inforacji o samym gekonie o dziwo osoba odpowiedziała i zadeklarowała się że gokona osobiście dowiezie . Stan w jakim zwierze do mnie dotarło to jakaś masakra zwierze w życiu nie było suplementowane , chude i pokrzywione do granic możliwości , może nie powiennam go zabierać ale wzięłam może dokończy swoje życie w godnych warunkach , może macie pomysły jak jeszcze mogę mu pomóc poza porządnym dogrzaniem suplementacją .
PS: na zdjęciach widoczne są resztki wylinek a uwierzcie mi warstw na palcach miał masakrycznie dużo , większość udało mi się już usunąć zostały mi jeszcze palce ale nie chciałam go już dziś stresować . Ten biały proszek to sepia chciałam zobaczyć czy zwierzak zareaguje na cokolwiek i chciałam zobaczyć jak się porusza z tak zaawansowaną krzywicą
ręce opadają jak człowiek takiego zwierzaka widzi