tak robię siostra mi poradziła haha wsadzić do miseczki z ciepła woda chwile postoi i dopiero, nie grzeje by było gorące tylko trochę cieple co by się chłopina mi jeszcze na domiar złego nie poparzył żeby się tylko nie przyzwyczaił i jadł te świerszcze! no jeszcze dwie dawki 2-3 tyg odczekam i zobaczymy co to będzie z ponowna kupka zdziwi się jak wróci do terrarium bo przeszło trochę remont jutro psiknę jeszcze pianka co by nie było żadnych szczelin dla robali powycinam zaprawa x2 potem z pigmentem i będzie git w ogóle dzisiaj jakie jaja miałem przykręcony kawałek drzewka do ścianki odkręcam a tam wypierniczył mi karaczan haha pierwszy raz takiego mutanta widziałem z 8 cm miał lol nie wiem jak on się tam uchował uciekł mi z 1,5 miecha temu, myślałem ze go po prostu zjadł(wtedy były malutkie z 2,5 cm) bo tak naprawdę z terra nie ma jak uciec... no i kolor będzie nowy myślę nad takim hmm czerwonawym jakby aczkolwiek nie taki oczo-jebny mam dwa pigmenty pomarańczowy i żółty coś pokombinuje bo ten pomarańcz w dużej ilości to wpada własnie w taka czerwień wręcz:) akurat cyc mam nadzieje wyzdrowieje terra ładnie wyschnie i wywietrzeje wsio oby tylko polował i ładnie wcinał.. w terra teraz napewno nic mu nie będzie tak uciekać jak wczesniej