Lathelia

Samiczka receptywna, wapń powinna mieć podawany przy każdym karmieniu, szczególnie w takim okresie. Witaminy tak jak pisał @TwojeGady raz na dwa tygodnie; wydaje mi się, że już ma lekką gular edemę prawdopodobnie z nadmiaru witamin.

Temperatura jest za wysoka, 28 samiczki powinny mieć w najcieplejszym miejscu, nie najchłodniejszym, podobnie sprawa się ma z przekarmianiem. To podstawowe błędy popełniane z samiczkami. Wysoka temperatura przyspiesza metabolizm, samiczka robi się głodna, pochłania ogromne ilości pokarmu i wytwarza masę jajeczek, które bardzo obciążają organizm. Trzeba na to uważać szczególnie z kameleonami jemeńskimi, które w naturalnym środowisku mają dużo bardziej ograniczony dostęp do pokarmu.

Terrarium powinno stać w mało ruchliwym pomieszczeniu, szczególnie podczas aklimatyzacji i w przypadku bardziej nieśmiałych kameleonów. Pod oknem kameleon będzie zadowolony, bo jest i słońce i można obserwować, co się za tym oknem dzieje. Problem jest z utrzymaniem stałej temperatury.

Jestem już potwornie znudzona tym tematem. Powtórzę po raz setny: wg mnie każdemu początkującemu powinno się odradzać trzymanie kameleonów (w szczególności jemeńskich, które przejawiają większy terytorializm, a co za tym idzie agresję) razem. Osoba bez dużego doświadczenia NIE jest w stanie zauważyć pierwszych oznak dominacji. Dając nowicjuszom zielone światło narażamy kameleony na utratę zdrowia lub życia. Niech każdy sobie sam odpowie na pytanie o co chodzi w hodowli: o oszczędność miejsca czy o zapewnienie możliwie najlepszych warunków zwierzętom, za których życie i zdrowie odpowiadamy my.

 

Co do doświadczenia to nie, nie trzymałam sama nigdy kameleonów razem. Oprócz maluchów, które rozdzielam zawsze w razie potrzeby i obserwacji kameleonów przebywających w jednym pomieszczeniu poza terrarium. Nie trzymam i nie trzymałam kameleonów razem, ponieważ znam masę przypadków, gdzie nie skończyło się to dobrze.

Temat zamykam.

rasta   no przyznać trzeba że nie ciekawe te fotki, co nie zmienia faktu, że niektórym udaję się trzymać razem bez żadnych oznak agresji - jak mają duże terra <- o co mniej więcej mi chodziło .

Żeby wsadzić je do większego terra i obserwować jak bd git to zostawić, a jak bd spinki to rozdzielić, ale oczywiście źle doradziłem  bo  wszechwiedzący wie lepiej    ...

Problem w tym, że nawet bardzo doświadczone osoby mogą nie zauważyć subtelnych nieraz oznak dominacji. Nie jest co coś, co powinno się komukolwiek polecać, ponieważ ewentualne problemy (nierzadko kończące się śmiercią) nie są po prostu tego warte. Minimalne wymiary terrarium dla dwóch osobników musiałoby być ponad dwa razy większe niż dwa osobne terraria - nie ma więc tu absolutnie żadnych korzyści. Zdecydowana większość osób szukających pomocy na tym forum to osoby początkujące lub średniozaawansowane, więc pisząc im, że trzymanie kameleonów jemeńskich jest ok to narażanie jaszczurek na bardzo duże niebezpieczeństwo. Osoby doświadczone raczej nie będą zadawać takich pytań, bo ich wiedza jest już na tyle duża, że potrafią sami ocenić sytuację.

Polecam filmik: 

Coraz piękniejszy!

To ja podam jeszcze inne przykłady, niech każdy sam wyciągnie wnioski:

- Para kameleonów lamparcich trzymana razem. Samiec zdominował samicę, która przestała jeść i przebywała tylko w dolnych partiach terrarium. Brak UVB spowodował odwapnienie. Samica jest niedożywiona, ma niedowagę, nie potrafi skupić wzroku, musi być karmiona na siłę, nie potrafi daleko strzelać językiem, ma zadrapania i podgryzienia na ciele. Para została oddana doświadczonemu hodowcy, na szczęście udało się uratować samiczkę.

http://www.chameleonforums.com/sad-tale-2-chams-housed-together-14453/

(zdjęcia już wygasły)

- Kameleon jemeński i melleri trzymane razem na dużym free range'u. Na początku nie było żadnych oznak agresji, hodowca (z trzyletnim doświadczeniem!) uważał, że nie ma większych oznak do niepokoju, młodszy kameleon jemeński wszędzie chodził za melleri, wyglądało na to, że się "dogadują". Po czterech dniach młodszy skończył jako przekąska.

http://www.chameleonforums.com/life-death-beauty-chameleon-keeping-125448/

Jaki kundel? To nie jest pies. Kameleon lamparci mający rodziców różnych odmian to krzyżówka lub hybryda.

 

Przede wszystkim nie można dać 100% gwarancji, że młody będzie true blue, nawet jeżeli rodzice są true blue, to młode mogą wyjść "zwykłe" nosy be. U malucha jeszcze nie widać za dużo koloru, więc nie panikowałabym i poczekała aż pokaże się coś więcej.

Kameleony często boją się jaskrawych kolorów, w szczególności czerwonego. Czerwony w naturze jest kolorem ostrzegawczym.

Dodałabym jeszcze więcej roślin. Kameleon będzie się czuł bezpieczniej i szybciej się zaaklimatyzuje.

zobacz skad pochodzi jemen i jakie tam sa warunki, wilgotnosc pokojowa w zupelnosci wystarczy, czyli jakies 40-50%. podwyzszona wilgotnosc moze powodowac rozne choroby m.in. problemy z ukladem oddechowym i np wypadanie oczu

Moim zdaniem wyższa wilgotność nie powoduje ŻADNYCH problemów. Problemem może być słaba wentylacja, co w połączeniu z wysoką wilgotnością może powodować np. infekcje dróg oddechowych.

Czy ktoś wie skąd wzięły się te wymiary 100x50x50? Jak dla mnie to za mało. (tak na chłopski rozum jeżeli dla jemena przyjmuje się 100x100x100, to dlaczego dla minimalnie mniejszego lamparta nagle wystarcza 1/4 tego co dla jemena?)

wg amerykanów min. dla doroslego samca lamparta to 120x60x60, dla samicy 90x45x45 (wg mnia samica powinna miec co najmniej tyle samo co samiec)

Kameleon jest niedożywiony i prawdopodobnie odwodniony. Brak witamin, aż dziwne że nie ma oznak MBD. Jak często dostawał wapń? Jaką ma temperaturę na wyspie ciepła?

 

Niestety kameleon ma małe szanse na przeżycie. Powinieneś udać się do weterynarza już (tak, jest to płatne jak każda usługa)!

Później zrób mu prysznic (rasta_gecko podał Ci link), trzymaj go w cieple i przygotuj papkę do jedzenia: mielisz świerszcze (lub karaczany jeśli nie masz pod ręką świerszczy), dodajesz wapna i witamin, trochę wody i to wszystko podajesz przez strzykawkę (bez igły!). Jeżeli nie będzie chciał zlizywać musisz mu włożyć strzykawkę (wąską) głęboko do gardła (delikatnie).

Akurat szklane terraria są przede wszystkim popularne w Europie, w Stanach królują terraria z siatki.

 

Chris Anderson nie hoduje kameleonów dla handlu (a propos pochodzi z Czech). Jego CV: http://www.chamaeleonidae.com/Curriculum_Vitae.html

 

Nie wiem co ma szklane terrarium do zbyt małego terrarium. Próbuje tylko udowodnić, że bez problemu można trzymać kameleony w takich terrariach spełniając wymagania danego gatunku. Za małe terrarium może być zarówno szklane jak i z siatki czy płyty meblowej.

 

Ja też nie jestem zwolenniczką szklanych terrariów, ale to nie znaczy że te, które stosuje są najlepsze i neguje możliwość hodowli zdrowych kameleonów w innych warunkach.

PS. Żeby nie było nieporozumień, chodzi mi o terraria z paskiem na dole i siatką na górze, typu exoterra

Nie, kompletnie nie ma kasku