Te zwalone pnie mają automatyczny system podlawania Gardeny - w ziemi są zamontowane takie "pocące się" węże, które zegar włącza 3 x dziennia na kilka minut - nadmiar wody scieka dołem drzewa, zasypanym keramzytem i wpada do basenów z wodą
Całą resztę trzeba podlewać ręcznie - niektóre rośliny tylko deszczówką - inne "kranówą" ze specjalnego, teleskopowego (5m) zraszacza...
To jest wylęgarnia - inkubator na poczwarki motyli ze skośną, tylną szybą.
Ściany u góry białe aby świetlik wpuszczał więcej światła.
Boczne ściany to półprzezroczysty poliwęglan, przez który wpada światło na korytarze dookoła motylarni - nie można zamaskować.