Przepraszam, jeśli był już temat opisujący podobny problem - w każdym razie nie natknęłam się na taki ani tutaj, ani na żadnych innych forach.
Mój wąż (około 3 lata) ma jakieś dziwne ataki konwulsji. Dzieje się to o nieokreślonej porze i bez określonych przyczyn, trwa od kilku do kilkunastu minut.
Po prostu nie raz budzę się w nocy słysząc jakąś szamotaninę w terrarium, i co widzę? Wąż wije się w nienaturalny sposób, zgina się, miota łebkiem na wszystkie strony (ma przy tym otwarty pyszczek i z pewnością te ciosy nie są robione celowo), wywraca się brzuchem do góry, zawiązuje się wręcz w supły. Zdarza mu się kąsać co popadnie - różne elementy w terra, a nawet samego siebie. Wielokrotnie.
Sytuacja powtarza się dość często i nie wiem, co z tym zrobić. Nie mam w okolicy weterynarza, który miałby jakiekolwiek pojęcie na temat węży.
Pisałam o pomoc na innym terrarystycznym forum, to bez słowa wyjaśnienia najwyraźniej usunęli mi tam konto, bo w żaden sposób nie mogę się tam zarejestrować ani zalogować, więc nawet zerknąć na odpowiedzi nie mam jak.
Dodam, że temperatura i wilgotność w terra są w porządku. Wężyk chętnie je i ma wylinki.
Proszę o szybkie odpowiedzi - widać że zbożówka strasznie cierpi kiedy ma te ataki ;(
Manitu
Użytkownik od 03 wrz 2012W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny wrz 06 2012 10:08


Znajdź zawartość
Kobieta
