Piszę post ku przestrodze - póki co nie znalazłem nic na ten temat...
Kupiłem piasek Komodo za pośrednictwem serwisu aukcyjnego od renomowanego sprzedawcy (piasek oryginalny) do odnowionego terrarium Agamy Brodatej. Po ok 7-8 miesiącach "brodacz" przestał jeść, stał się ospały i osowiały (celem wyjaśnienia: terra dobrze utrzymane, warunki określone przez weta jako bardzo dobre, zwierzę karmione 2x w tygodniu szarańczą, mączniakami, karaczanami od sprawdzonych i stałych sprzedawców). Poczekałem tydzień robiąc kąpiele, delikatne masaże brzucha, bo szkoda zwierzaka - nic nie pomogło...
Wizyta u weta, kontrola i badanie rtg piasek Komodo poszatkował jelita i nie został strawiony. Koniec końców - antybiotyk, szpital i terapia około tygodnia. Fakt - nie spowodował infekcji spojówek.
Piszę, abyście nie ulegali reklamie. Ten piasek nie ulega strawieniu po połknięciu przez Agamę Brodatą (wg producenta - piasek ulega strawieniu uzupełniając niedobory wapnia w organizmie)...