Ale jakby przemrozić zabite myszy z odłowu to nie zabiłoby to ewentualnych patogenów, które mogłyby zaszkodzić wężowi? (Jestem laikiem, tylko pytam więc proszę wyłącznie o rzeczową odpowiedź)
Edit
uprzedzając wszelkie flejm hejty - domyślam się, że nie można. Proszę tylko o argumenty (dlaczego zamrożenie nie rozwiązuje kwestii choró. Z góry dzięki.
Jakie pasożyty są mrozoodporne? Bardziej podejrzewałbym wirusy, ale w sumie możliwe, że jakieś bakterie przetrwalnikujące mogłyby przeżyć. Z drugiej strony tak osłabione mikroby układ immunologiczny węża chyba by zwalczył. Wiem, że to tylko moje teorie ale może, ktoś jeszcze pokusi się o fachową analizę tematu w sposób jaki zrobiła to Marta za co serdecznie dziękuje.
Jestem bardzo wdzięczny za tą rzeczową wypowiedź. Wszyscy 'krzyczą' nie, a jak przychodzi do argumentacji to jedynie nieliczni są w stanie coś powiedzieć. Co zabawne najwięcej dymu robią ci co najmniej wiedzą. Byle tylko kogoś z***ać jak psa. Jeszcze raz dzięki, dowiedziałem się czegoś ciekawego i wartościowego.