witam
Kupiłem całkiem niedawno (2 mieś temu) 2m teniurę. Samica, przywieziona pkp.
Na początku było z nią wszystko ok. Ale od pewnego momentu stała się agresywna.
Za pierwszym razem wyglądało to najgorzej. Ustawiałem ręką roślinę, która się przewróciła. A teniura usłyszała szelest i od razu zaatakowała na oślep, a potem sie nastroszyła i sycząc, uderzała we wszystkie strony w szybę. Zakryłem jej terrarium kocem, to po dłuższej chwili się uspokoiła. Tu moje pierwsze pytanie, bo opinie są podzielone - czy w takiej sytuacji, kiedy wąż dostaje szału, lepiej mu zakryć terra, jak ja to zrobiłem, czy go złapać i trzymać, póki się nie uspokoi.
Okazało się, że tydzień później zrzuciła skórę, więc uznałem, że było to spowodowane stresem przed wylinką. Ale potem sytuacje te się powtórzyły może z dwa, trzy razy. Trzy tygodnie temu, kiedy dostała szczura, najpierw dwa razy go zaatakowała, w tym ledwo co trafiając, a dopiero za trzecim złapała i przydusiła. A wczoraj, pierwszy raz zdążyło jej sie z pełną świadomością (jak na węża) zaatakować moją rękę, wolno zbliżającą się w jej kierunku i umytą.
Samica ma ponoć 4 lata. Wąż tajwański.
Z przyjmowaniem posiłku nie ma problemów (na samym początku, kiedy się jeszcze nie zaaklimatyzowała, to zwróciła pokarm, ale to było jednorazowe).
Karmie ją jeden szczur/ 2 tyg (wcześniej też była tak karmiona)
przez 4 lata była trzymana w terra 100/50/50 i teraz na razie też jest w takim trzymana (buduję jej duże terra, ale idzie mi to dosyć wolno).
Wąż przed sierpniem dawał się brać na rękę (uciekał, ale nie kąsał).
Spryskuję terra średnio raz na 2 dni i basen wymieniam co trzy. (Częściej to nie jest możliwe w moim przypadku, nie pytajcie dlaczego).
Terra spełnai podstawowe wymagania (jest ciepło, są kryjówki, torf z małą domieszką piasku z poprzedniego terra i duży basen)
I tu moje pytania.
1. Czy kiedy wąż dostaje szału, lepiej mu zakryć terra, jak ja to zrobiłem, czy go spacyfikować?
2. Czy to, że wąż jest agresywny może się zmienić, kiedy go przełożę do większego terra, lub może za mała częstotliwość wymiany wody ma znaczenie?
3. Co mogę zrobić, żeby go z tej agresji wyleczyć? czy go zostawiać na miesiąc w spokoju, czy może wręcz przeciwnie, co dwa dni brać na ręce?
pzdr
KonKreT_KozaQ
Użytkownik od 29 sie 2012W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny sie 29 2012 17:18


Znajdź zawartość
Mężczyzna
