Mały up. Postanowiłem zakupić sobie 2 jaduski. Pierwszy, z którym wiązałem największe obawy, to Poecilotheria striata L7 od Mariusz86 (polecam wszystkim tego użytkownika! )
Nie zdążyłem go jeszcze wypakować (ledwo podniosłem papierek) a ten już mi wystrzelił do brodzika. Potem musiałem za nim ganiać po całym brodziku, biegał po ścianie i nie chciał zbytnio współpracować, ale w końcu udało mi się go nakłonić, by wlazł do swojego nowego domu. Jak się okazało, domu tymczasowego, bo nie spodziewałem się że ta poetka będzie aż tak duża 3,5 DC. Jak tylko dostanę wypłatę, kupuję terra dla niej Foty niestety kiepskie, ale nie chciałem doświadczyć kolejnej ucieczki.
Następny jadusek, ale o wiele potulniejszy i spokojny, P. murinus usambara L1 od wiking35 (również polecam!) fakt, jak go wyciągnąłem z rurki do moczboxu to z niego wyleciał, jak go zaganiałem pędzelkiem to wszedł na pędzelek, ale już z pędzelka trafił prosto do moczboxu, i tam też już został na zdjęciu wcina uprzednio zabitego świerszcza, w moim mniemaniu trochę zbyt dużego by podać murinkowi żywego.
No i to tyle na dzisiaj na razie nie planuje żadnych nowych zakupów, no ale tych dzisiejszych też nie planowałem więc zobaczymy, może w niedługim czasie coś nowego się pojawi Pozdro