myślę że nie chciałbym jeszcze gekona, za kilka miesięcy pomyślę nad gekonem, co do karaczanów to nie chcę ich hodować jak na razie na karmę tylko te ładniejsze karaczany z ciekawszym wyposażeniem niż wytłaczanki po jajkach ; )
Prawdopodobnie będę miał te 4 gatunki który nie powinny sobie przeszkadzać,
Phoetalia pallida
Ergaula capucina
Rhyparobia maderae "gold"
Neostylopyga rhombifolia
Może znacie coś co można by z tym połączyć? Ponieważ nie mam zamiaru trzymania tam nie wiem ile karaczanów tylko kilkanaście młodych, kilkanaście imago i tak z każdym gatunkiem, mam zamiar je trzymać następująco : na dole torf wymieszany z włóknem kokosowym, później na to skorupy kokosa na skorupy płaty kory i na kore znowu kokosy , to taka moja pierwsza myśl, może wy macie pomysły jak można by im to urządzić? żeby nie tylko dół był zagospodarowany ale i góra (50cm)
Wydaję mi się, że jak będzie dużo argentyńskich to ooteki turka zostaną zakopane, jeśli głęboko, to chyba nic się wykluje (nie sprawdzałem). Oczywiście turek część ootek może przykleić gdzieś np. do kory i jako gatunek przetrwać w terrarium, ale w mniejszej liczbie. Pytanie o jakiej liczbie sztuk tu jest mowa.
Mowa jest o małej liczbie osobników, tak jak napisałeś, zależy mi tylko aby gatunek przetrwał bo nie będzie to hodowla karmowa
Gryllus tylna ścianka pewnie będzie z korku nie wiem czy od razu ale później tak