Witam.
W jakiś magiczny sposób u mnie w pokoju znalazła się jaszczurka -bodajże zwinka (obstawiam to, że przypadkiem przyjechała z woodstoku w jakimś plecaku czy torbie z namiotem).
Pałęta się toto po pokoju, widziane było dwa razy, próba złapania w pudełko spełzła na niczym, a gadzina ukrywa się teraz nie wiadomo gdzie (a ja się lękam, że zgniętę ją przez przypadek).
Jak ją złapać? Jak zwabić? Gdzie wypuścić?
Problemem jest też to, że mam w posiadaniu dwa szczury, które wprawdzie pod moją nieobecność są w klatce, jednakże nie chciałabym żadnej konfrontacji gryzoń vs jaszczurka.
Pomocy! Nie chcę, aby to stworzonko uschło gdzieś pod szafką! Niech biega po trawie!
mumrick
Użytkownik od 10 sie 2012W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny sie 11 2012 10:06