Juz jest ok pewnie to byl kaprys ale jeszcze dodam potem filmik (na 50%).Dziwne jest to ze teraz nie chce jesc a 2 dni temu gdy nie mialem swierszczy chciala ;/
Znaczy ja ci powiem tak ona tego nierobila tak w miejscu tylko tak jak denerwowany murinus (bez kasania wszystkiego na okolo) teraz wlonczylem lapke od sasiada to normalnie przeszla do wyszszej czesci terra nie jak pijana.
Wiec tak warunki to : temperatura 22 zarowa sie spalila , wilgotnosc okolo 60% .
Zachowanie chromki wyglada jak by sie przestraszyla,przez 5 sekund probowala sie zakopac a potoem z nowu biegala szybko jak na chromke oraz "badala" otoczenie przednimi odnurzami teraz sie na chwile uspokoila i ustawila jak nie
ktore poe czyli tak wzdluz. Psycho wbij na gg xD