Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


Ardipitek

Użytkownik od 23 lip 2012
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny lut 22 2022 16:26

Moje posty

W temacie:Problem z jedzeniem, proszę o pomoc.

27 maja 2013 - 12:01

W czwartek byłem u weta i powiedział, że na razie nic nie może powiedzieć w sprawie pasozytow, bo nie ma kupy i kazał mi kąpac kameleona codziennie przez minimum 20 minut i jeśli pojawią się odchody, to niezwłocznie do badań, a jeśli nie , to czeka go lewatywa.... Mam zamiar zamówić mole woskowe, może na to sie pokusi ^^. Kamyka kąpie tak jak kazała pani doktor, woda, około 30-33 °C na wysokości barków gadziny, kupy nadal jednak nie widzę :/ Może robię coś źle? Jeśli tak, to czekam na podpowiedzi 


W temacie:Problem z jedzeniem, proszę o pomoc.

17 maja 2013 - 13:56

Kilka minut temu kamykowi pokazałem drewnojada, w celu sprawdzenia czy będzie chchiał go zjeść. On bez zastanowienia próbował celować w niego językiem, przy okazji ustaliłem, że język strzela poprawnie. Jeśli pokażę mu tak świerszcza, czy szarańczę, to kamyk nie zwróci nawet uwagi. Może on jest zaczopowany, a nie wyprozniał się, bo po prostu nie ma czym... Weterynarz, gdy sprawdza czy kamyk jest zaczopowany robi jakieś prześwietlenie, czy podaje mu coś bez wczesniejszej diagnozy, tylko z obserwacji hodowcy ? Zauważyłem jeszcze, że on jakby boi się świerszcza, bo chciał zjeść, ale nadął sie i zrezygnował.


W temacie:Problem z jedzeniem, proszę o pomoc.

15 maja 2013 - 20:16

Przepraszam za post pod postem, ale musze jeszcze o coś zapytać. Gdy kameleon jest zaczopowany, to widać to jakoś po brzuchu, w okolicach kloaki, czy coś ? Chodzi mi tu o zmiany, czy można je zauważyć ? Ile może kosztować wizyta u weterynarza ? W grę wchodzi odczopowanie, badanie odchodów i ewentualnie jakieś coś na popędzenie apetytu.


W temacie:Problem z jedzeniem, proszę o pomoc.

15 maja 2013 - 14:32

Z tym drugim sposobem będzie problem, bo kamyk, że tak powiem odswoił się. W ten sposób przywiozłem go od poprzedniego właściciela w sierpniu tamtego roku, lecz od tamtej pory wyjątkowo rzadko daje się dotykać.


W temacie:Problem z jedzeniem, proszę o pomoc.

14 maja 2013 - 18:56

A masz może pomysł, jak zabrać go do weta, żeby podróż była jak najmniej stresująca ?







© 2001-2024 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.