Witam. Nie było mnie kilka dni w domu. Na jedzeniu i podłożu dla swierszczy pojawiła się pleśn. Czy może mieć to wpływ na pająki? Jedzenie wymieniłem, podłoże z pleśnia usunięte.
Witam wszystkich serdecznie na forum. Wiec mam pytanko. Od jakiegos tygodnia posiadam Brachypelma smithi L1. Wnioskujac po FAQ oraz watkach na tym forum moj pajaczek jest wlasnie w trakcie wylinki. Trzymam go w pojemniku po patyczkach higienicznych cos pomiedzy kliszowka a moczboxem. Ze wzgledu na to ze obecnie mieszkam w Anglii (z przepieknym latem ) musze dogrzewac pudelko. Wieksza polowa powierzchni podloza jest sucha prawie na wior natomiast ta mniejsza trzyma wilgoc. Dzis skropilem ta wilgotniejsza czesc woda, tak aby zachowac proporcje 50/50. Natomiast po calej dlugosci podloza (z gory w dol) pudelko jest zaparowane z widocznymi kroplami wody. Mysle, ze wentylacja jest ok duzo dziurek w pokrywce i kilka w pudelku (zadna powyzej podloza). Czy powinienem co jakis czas skrapiac wilgotniejsza czesc, czy zostawic jak jest? Czy skraplac tylko na czas wylinki? A moze powinienem skroplic miejsce gdzie pajak sie zakopal? Dodam ze maluch zakopal sie na granicy. Pudelko dogrzewam zarowka w kolerze czerwonym, a podloze to wlokno kokosowe. Z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam