W obrębie ponad kilometra nie ma żadnego stawu, strumienia, oczka czy nawet chociaż lekko podmokłego terenu, a poza tym mam je wypuścić( tzn o starsze się nie martwię ale młode nie mają szans) w miejscu gdzie przez pół dnia biega pies? czy może u sąsiadów których psy i koty biegają po podwórkach?
Warunki i pokarm mają, ja się pytam tylko czym karmić młode.
A właśnie, jak tak posiedziałem trochę i poobserwowałem je, to zauważyłem że młoda nie szuka jako tako pokarmu tylko sobie łazi tzn przejdzie kilkanaście centymetrów i leży i się grzeje przez np 30min, po czym znowu chwilę połazi, czy to znaczyłoby że nie są głodne czy o co chodzi?
dwd95
Użytkownik od 10 lip 2012W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny lip 19 2012 18:28