Może to nie jest zły pomysł. Kupowałam różne trociny, ale zawsze ze sklepu. Były raz mniejsze, raz większe, ale mój potworek zawsze coś tam sobie skubnął Chyba spróbuję wziąć coś od stolarza, może będzie lepiej. Dziękuję!
Witaj,
ja od początku (Tosiek ma obecnie dziewięć miesięcy) daję mączniki i nie słyszę narzekań ) Robaki są prawdziwym przysmakiem i cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem. Podobno dla dorosłych jeżyków dobre są drewnojady, bo jeżyk musi się więcej napracować, żeby go zjeść, ale nie próbowałam, więc nie mogę polecać.
Dzień dobry,
do odkażania ran polecam płyn Octanisept - jest równie skuteczny, co zwykła woda utleniona, a nie piecze jeżyka, więc chętniej się poddaje zabiegowi. Ja pazurki muszę obcinać na tylnych łapkach średnio raz w miesiącu. Robię to zwykłym obcinaczkiem do paznokci. Są do tego potrzebne dwie dorosłe osoby - jeżyk wije się zaciekle. Pomaga odkręcenie wody w kranie, bo jak mój jeżyk słyszy szum wody zastyga w nadziei, że uniknie kąpieli .... I pazurki obcięte!
Witam,
w domu mam ciepło, więc obecnie jeżyk nie ma docieplania (temp nie spada poniżej 23 stopni). Zimą dogrzewaliśmy go żarówką o czerwonej barwie, która znosił dość dobrze. Wymieniłabym tą żarówkę do podglądania na docieplającą. Jasne światło razi jeże, jest dla nich nieprzyjemne. Mój jeżyk wstaje i zaczyna rozrabiać dopiero wtedy, gdy w pokoju panuje półmrok. Czuje się wtedy wyraźnie lepiej. Pozdrawiam.
U jeżyka temp. wynosi 24-25 stopni, więc chyba nie ma konieczności chłodzenia. Jeśli chodzi o urozmaicanie diety to jest jeden kłopot - mój jeżyk to uparciuch, który ani myśli rozszerzać swoją dietę. Nie toleruje mokrych karm, gotowanego mięsa, jajka, warzyw, ani owoców. Wszystko obchodzi baardzo szerokim łukiem.