Witam,
jakiś czas temu miałem podobny problem z agamą błotną. W którymś momencie doszło nawet do autoamputacji jednego palca. Lekarz weterynarz stwierdził grzybicę, a po przebadaniu kału dodatkowo pałeczkę ropy błękitnej. Jest to straszna bakteria, którą dosyć trudno usunąć. Osłabia organizm gada, co tym przypadku przejawiało się wieloma trudnościami z wyleczeniem grzybicy. Dużo było problemów...
Napisałeś "siny palec", to znaczy? U mego jaszczura palec napuchł, zesztywniał i zrobił się czarny. Był to jednak pewien proces, przez pewien czas palec też był "sinawy".
Pozdrawiam!
jakubszlachetko
Użytkownik od 06 cze 2012W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny lip 01 2012 14:53


Znajdź zawartość
Mężczyzna
