Witam!
W skrócie: Tata wysłał mi zdjęcie z ogródka, gdzie okazało się, że mamy od kilku dni węża. Niestety jakość zdjęcia jest bardzo słaba, bo wąż sie zwinął, a aparat taty, jak to aparat taty.
Czy byłby ktoś w stanie mi pomóc z określeniem, czy to "dachowiec", czy hodowlany komuś uciekł i go łapać?
Pozdrawiam Wszystkich i czekam na odpowiedzi