Niestety musze sie nie zgodzic z tym artykulem, cierpie na arachnofobie od dziecinstwa i z lekiem to nie ma zbyt wiele wspolnego, nie mozna mieszac fobii i leku przed nieznanym. Zawsze lubilem pajeczaki, zdarzylo mi sie nawet wziac na reke doroslego kedziora, ale to byla tylko chwilowa blokada paranoi, nawet jak na pare miesiecy uda mi sie ta fobie zwalczyc, to ona zawsze wraca. Wiec prosze, skonczcie z tym edukowaniem jako lekarstwi na fobie