Witam, mam problem z jednym z moich gekonów.
2 dni temu przechodził wylinkę, wszystko poszło sprawnie poza samą końcówką ogona która nie zbielała, więc skóra nie zaczęła z tego miejsca odchodzić. Do dziś nadal sam koniec ogona (około 2-3 mm) nie jest biały, ale widzę na nim pozostałości starej skóry która jest bardziej błyszcząca niż cała reszta. Oczywiście próbowałam nawilżyć to miejsce wszelkimi sposobami i sciągnąć tą skóre ale dało to raczej marny efekt, bo zeszło może troszkę. Stad moje pytanie - czy nadal próbować sciągać tą skóre czy może poczekać?
Boję sie że jak będe długo czekać to skóra stwardnieje i pozbycie sie jej będzie niemożliwe, z drugiej strony nie chce stresować gekona ciągłymi próbami. Co robić?