Mala pochodzi z zaprzyjaznionej brytyjskiej hodowlii.
O micro swinkach mozna sie rozwodzic i rozwodzic, a i tak wiekszosc ma swoje zdanie. Niektore hodowle (np. royal dandie) maja swinki osiagajace 10 kg, a ceny ok srednio 5000- nawet 7000 dolarow.
Ta na zdjeciu bedzie miala ok 16-18 kg. Cena ok 700 funtow.
Nie do konca Zeby swinki utrzymywaly dobra wage - potrzebna jest dieta. W UK czy USA sa juz specjalne pasze dla nich, w Polsce to jeszcze niedoczekanie (nie ma ani jednej hodowli tych maluchow). U nas swinia, ktora wazy 40 kg i mieszka na dworzu tez jest MICRO. Tak naprawde to bardzo wrazliwe zwierzeta - rasa bardzo malo odporna, poniewaz wyhodowana z najslabszych osobnikow. Przy diecie "odpadkowej" zaparcia, bole brzucha, problemy z ukladem trawiennym beda bardzo czeste. Wiem, ze mowi sie, ze swinia je wszystko - i owszem zje - ale przy tych malenstwach nie jest to dobre.