CzarnyPn

Witam,

Piszę do Was z prośbą o radę, ponieważ mam spory problem ze sprzedawcą... 5 października 2011 roku kupiłem od pewnego typa Kajmana Okularowego... Zwierzaka otrzymałem bez dokumentów Cites. Od razu zapytałem kiedy te dokumenty dostanę, ponieważ chcę go zarejestrować. On po chwili odpisał, że dośle dokumenty i, prosi mnie abym go zarejestrował. To mnie tylko upewniło, że dokumenty te otrzymam bez problemu. Minęło kilka dni, dokumenty nie przyszły... Zacząłem do niego regularnie, praktycznie co dzień, dwa pisać smsy, wysyłać na facebooku wiadomości oraz regularnie wydzwaniać w celu przypomnienia. On zwodził mnie mówiąc, że wyśle jutro, że wyśle niedługo, a nawet, że już wysłał tylko coś nie dochodzą z winy poczty polskiej... ;/ A przecież minęło już pół roku! Niestety prowadzę 2 firmy, jestem osobą bardzo zapracowaną i momentami nie mam nawet czasu wypocząć, a cała ta sytuacja dodatkowo mnie irytuje. Zwierze ma bardzo dobre warunki, ponieważ opiekuję się nim jak tylko mogę i również mam osoby odpowiedzialne za czystość w jego akwa-terrarium itd.

Typek to najbardziej niekompetentna i bezczelna osoba jaką poznałem. Ma czelność pisać mi, że zachowuję się jak 5 latek, który się niecierpliwi... Problem w tym, że decydując się na zakup tego zwierzaka miałem 100 % świadomość tego, iż muszę go zarejestrować oraz stworzyć odpowiednie warunki zgodne z nowo wprowadzoną ustawą. Dlatego się pytam, gdzie są ***** moje dokumenty CITES! Przez tego niekompetentnego sprzedawcę tracę tylko swój cenny czas, nerwy oraz pieniądze na telefony i smsy...

Poradźcie mi proszę co mam zrobić w tym wypadku. Chciałem do niego jechać po te dokumenty albo wysłać kogoś od siebie ale jest to spory kawałek drogi, a nie wiem nawet czy zastanę typa. Jeżeli w tym tygodniu ich nie dostanę to zwyczajnie pójdę zarejestrować zwierzaka bez dokumentów, przecież to nie moja wina, że ich nie otrzymałem zgodnie z umową... Mam wszystkie smsy, wiadomości, potwierdzenia przelewów itd. Myślę, że oni je wyegzekwują od niego w tempie ekspresowym...

Pozdrawiam, czekam na rady i nie życzę nigdy nikomu z nim zawierać jakichkolwiek transakcji...