Znajdź zawartość
Kobieta
Witam,
Jestem zmuszona oddać niemal dwuletnią samicę żółwia żółtolicego. Samiczka jest w pełni zdrowa, nie ma pasożytów (sprawdzone u weterynarza), ma apetyt i ładny wygląd (brak krzywicy czy jakichkolwiek widocznych zmian pancerza).
Samica jest spokojna i raczej uległa wobec innych żółwi- miała okazję socjalizować się z innymi żółtolicymi, co pokazało, że raczej woli schodzić z drogi niż wdawać się w bójki.
Żółwiczkę oddam osobie z Warszawy (szczegóły do omówienia).
Prosiłabym jednak, by osoby zainteresowane zanim do mnie napiszą, upewnią się, że mają odpowiednie warunki dla żółwicy ( u mnie pływa ona w 260 litrowym zbiorniku i myślę, że mniejszy byłby pomyłką).
Pozdrawiam
Kasia
kahim
Użytkownik od 11 kwi 2012W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny lis 18 2014 23:11
Moje tematy
Niezidentyfikowany gość w terrarium
14 sierpnia 2013 - 20:02
Witam,
Nie jestem pewna, czy w dobrym dziale piszę, tak więc prosiłabym o ewentualne przeniesienie wątka w stosowne miejsce
A piszę do Was, gdyż w moim terrarium, w którym docelowo mają być same rośliny, znalazłam parecznika / wija/ popularnie nazywane stonogą przez laików... Czyli przeze mnie
I teraz pytanko, czy parecznik może być szkodliwy dla roślin ( w zbiorniku jest też muchołówka, na którą parecznik nie reaguje). Czy można się ich jakoś... bezboleśnie pozbyć?
Pozdrawiam
Kaśka
Nie jestem pewna, czy w dobrym dziale piszę, tak więc prosiłabym o ewentualne przeniesienie wątka w stosowne miejsce
A piszę do Was, gdyż w moim terrarium, w którym docelowo mają być same rośliny, znalazłam parecznika / wija/ popularnie nazywane stonogą przez laików... Czyli przeze mnie
I teraz pytanko, czy parecznik może być szkodliwy dla roślin ( w zbiorniku jest też muchołówka, na którą parecznik nie reaguje). Czy można się ich jakoś... bezboleśnie pozbyć?
Pozdrawiam
Kaśka
