Za kilka miesięcy, w maju kończę szkołę i wyjeżdżam na długie wakacje, po których zacznę studiować. Nie będę mieszkać już w domu rodzinnym, a w mieszkaniu w Warszawie i nie będę póki co mieć możliwości
wcisnąć tam terrarium, poza tym właściciel się pewnie nie zgodzi na gada. Mój kameleon jemeński ma ok. 1,5 roku, to samiec. Jest bardzo dzikim typem niestety, nie widziałem tak mało społecznego kameleona, ale cóż. Próbowałem oswoić Już przy zakupie, gdy miał ok. pół roku był bardzo mały jak na swój wiek, teraz też jest mniejszy niż średni 1,5 kameleon. Weterynarz, do którego często chodzę (Salvet) powiedział, że rzeczywiście, dość mały, ale taka już jego cecha (albo hodowca pierwszy nie opiekował się młodym należycie). Poza tym jest zdrowy oraz bardzo waleczny (co potwierdziły kolejne próby badań u weterynarza). Obecnie ma problem z językiem, nie może daleko nim "strzelać", dlatego zamierzam udać się znowu do weterynarza i to skonsultować. Moim celem jest przekonanie potencjalnego nowego właściciela, że nie próbuje oddać gada, bo jest już niewygodny, ale po prostu nie będę mieć możliwości dobrego utrzymania. Nawet jeśli na studiach dałoby radę, to w czasie 4 miesięcy wakacji nie będzie mnie w domu, a rodzina nie zapewni przez ten czas dobrej opieki niestety. Dlatego już teraz zamieszczam ten post, a kameleona chciałbym najpóźniej do maja przekazać w dobre ręce.
Zastrzegam sobie też prawo do informacji jak będzie wyglądać nowe "mieszkanie" mojego gada, bo oczywistym jest, że chcę, aby miał dobre warunki.