Może to zabrzni przewrotnie, ale tak to wygląda na dzień dzisiejszy. Zwracam się o pomoc rzadko to robię, ale cóż. Sprawa dotyczy bardzo młodego Kameleona będę zwał go dalej Leoś.
Kupiłem w zeszłym tygodniu we wtorek, Kameleon Jemeński długość ok 7cm, waga ok 5dkg. Problem z Leosiem zaczął się od piątku gdy przestał jeść, nie wiem do końca czy też pić. Siedzi w jednym miejscu prawie całą dobę, z przerwami na moje czynności w terrarium. Dałem do jedzenia świerszcze, pendraki, ponadto od piątku dostaje witaminy Reptivit z D3 zakupione w Kaliszu. Kupiłem ponadto po uzgodnieniach ze sprzedawcą żarówkę Repti Glo 2.0 Copact 13W. Nie wiem czy nie za mocna bo strasznie daje po oczach. Terrarium mam nieza duże 25x20x40cm. Podłoże w kolorze brązowym prawdopodobnie z kokosem. Codziennie spryskiwuję wodą 3 razy ścianki terrarium. Pan ze sklepu radził optoczyć świerszcze witaminą w proszku i tak uczyniłem. Niestety nic to nie dało. Jest bardzo anemiczny, ciągle "zwinięty" , mogę policzyć mu żebra. W piątek przywiozłem go do domu z biura, gdzie chyba czuł się dobrze był aktywny, w związku z tym iż tam nikt by się nim nie opiekował. Dodam, nie wiem czy to ważne, iż spryskuję terrarium za pomocą butelki zraszacza po pojemniku do mycia szyb. Długo ją myłem, odkaziłem gotującą wodą, aż się trochę zdeformowała. Wcześniej czyniłem sprawę spryskiwania własnym "otworem gębowym" .Temperatura w biurze jest niższa niż w domu o ok. 2 stopnie.
Nie wiem czy przyczyną jest zmiana otoczenia, włączenie żarówy, czy się nie zranił podczas wcinania świerszczy (a jadł je 1, 2 na dzień), czy nie zatruł się jakimś związkiem chemicznym z butelki, czy się za mocno ze stresował, nie podeszła mu witamina.
Jak długo włańczać lampę? Leoś od kupienia przez 3 dni nie był doświetlany sztucznie przez żarówkę UVA.
Nie wiem z tego całego zamieszania jak mu pomóc.
grappa
Użytkownik od 01 kwi 2012W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny kwi 01 2012 19:20


Znajdź zawartość
Mężczyzna
