Sprawdź wilgotność, Murinusy nie lubują się w dużej wilgotności, może przegiąłeś i zrobiłeś mu tropiki, pająki lubią padać też "ot tak" bez przyczyny (lub z przyczyny nieznanej hodowcy). Mogłeś już nabyć np chorego, słabego. Nie da się też wróżyć z fusów nie widząc chociaż fotki lub filmiku, jeśli jest osowiały, plączą mu się odnóża - mogą to być początki lub zaawansowane stadium DS, ja osobiście takiego pająka przełożyłbym do sterylnego suchego pojemnika z suchym ręcznikiem papierowym na dnie i obserwował, codziennie wymiana ręcznika na nowy, czysty. No i jeszcze jak masz możliwość to pooglądaj go dookoła czy go roztocza nie jedzą. Mam nadzieję, że moje rady pomogą uratować potworka. Daj znać co dalej.