Ja bym wybrała nimfę. Moim zdaniem lepiej się dogadują z człowiekiem niż faliste. Faliste są bardziej żywiołowe, wszędzie ich pełno. Zgodzę się, że nimfie lepiej wychodzi gwizdanie. Oooj, gwizdać potrafią pięknie, ale również bardzo, bardzo głośno. Zgodzę się również z tym, że są charakterne. Mój Wojtuś to gwiazda nad gwiazdy. Ja z kolei, gdybym miała raz jeszcze wybierać papugę nie wybrałabym samca. Czasami ich dźwięki są naprawdę uciążliwe.
Kulkson
Użytkownik od 25 lut 2012W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny maj 16 2013 22:11