Ok. Dziękuję za porady i wyciągnę wnioski. Na początku kabel grzewczy dałem na 50% powierzchni dna bo miałem na 100%. Żarówkę wymieniłem na 25W zwykłą. Pomiary dokonam jak wrócę bo jadę na 2-3 dni do Niemiec. Co do karmienia to na razie zostaję przy żywych myszkach ale mam pytanko. Co sądzicie o podawaniu żywych chomików lub świnek morskich?
Teraz w dzień mam od 26 do 35C a w nocy od 23 do 31C w zależności od miejsca.
Gałęzie na razie zostawię bo lubi po nich się wspinać w nocy. Co prawda za prawie każdym razem kończy się lotem w dół ale przynajmniej wiem, że jest aktywna.
Dziś rozmawiałem na temat mojej "kluski" ze znajomą z Niemiec która hoduje ok 5-6 boa a wcześniej hodowała pytony królewskie. Mówi mi że kabel 50W to ją ugotuje mimo że jest na 50% powierzchni terraria i znajduje się pod nim a nie w nim. Co do karmienia to jej zdaniem powinienem podawać 2-3 myszki tygodniowo a co do wielkości terrarium to 120x50x50 jakie mam w planie kupić lub samemu zbudować to stanowczo za duże. Twierdzi, że moje 60x30x40 w zupełności dorosłej "klusce" wystarczy. Co o tym sądzicie bo ja już powoli głupieje
Widzę wszyscy uparcie przekonują do szczurów. Jeśli jej jest wygodniej podawać myszy to czemu Wam to tak przeszkadza? I proszę nie patrzcie tylko od strony finansowej czy pod kątem swojego wygodnictwa. Jak ją stać i jej tak wygodnie to po co ma to zmieniać?
Co do węża oglądałem kiedyś program o wężach na Discavery i też był tam opisany przez Ciebie problem. Nawilżyli i delikatnie pęsetą zdjęli pozostałą skórę.
Przyznaję, że zanim się tutaj zalogowałem i przeczytałem praktycznie ok 80% postów na temat królewskiego to było wszystko ok. Wąż sobie w spokoju mieszkał w terrarium a ja przykładowo z browarkiem telewizję oglądałem a teraz?! Jak wariat biorę ją codziennie na ręce na ok 30 minut i przy okazji dokładnie oglądam czy nie ma jakiś zmian skórnych, czy czasem nie chodzą po niej jakieś roztocza, dokładnie oglądam czy nie ma żadnych zmian w okolicy pyska i odbytu. Terrarium dokładnie oglądam w poszukiwaniu nie wiadomo czego... Kontrolowanie rano, w południe i wieczorem temperatury i dwa razy dziennie pryskanie wodą. Istne szaleństwo! xDD