Mlody_Ag

Witam wszystkich,
Jestem od 2miesiecy posiadaczem pytona regiusa.Warunki w terra:
120/50/60 w cieplym miejscu 33 pod promiennikiem a w zimnym 26/27 stopni, wilgotnosc wzgledna 55-65%.
Waz byl u weta na kontroli, zdrowy aktywny zwiedza cale terra noca i dniem je bez problemow. Samemu nawet zdazylo mu sie wyjsc z terra na moja reke jak uchylilem szybke wiec mysle ze jest w miare oswojony jak sprzatam mu w terra to wgl sie nie boi.
A teraz przejdzmy do tematu. Zawsze byl karmiony osseskami mysimi raz dostal mala zywa mysz. 5 dni temu dostal zywego osseska szczurzego do ktorego niemogl sie przekonac ale po 3godz zjadl bez problemu. Od czasu jak go zjadl moczyl sie w basenie 2 dni a teraz od 3dni siedzi w kryjowce w zimnym miejscu i wgl nie wychodzi (tak mysle bo w nocy spie to pelnego wgladu niemam). Czy myslicie ze wszystko z nim ok? Ostatnio troche wyblakl moze bedzie mial wylinke i to przez to? Prosze pomozcie bo nigdzie nic nie znalazlem o tym zadnych informacji a martwie sie ze cos nie tak. Z gory dziekuje za odpowiedzi