Będę posiadaczem dendrobates leucomelas ( planuje kupić je w ten czwartek ) ale tematem interesuje się już parę miesięcy. Wszystko mocno przemyślane i stopniowo rozwijane jak np. hodowla owocówek czy budowa terrarium. Jakieś miesiąc temu mając wszystko przygotowane obsadziłem terra roślinkami tak jak to miało wyglądać finalnie.

Roślinki się przyjęły i ładnie rosną poza jedną która zaczęła brązowieć od korzenia

myślałem że powodem może być zbyt intensywne zraszanie ale zauważyłem w roślince cieniutkiego czarnego, wyglądającego jak malusieńka pijawka, robaka ( tylko jednego widziałem - 0,5 cm ). Nie ryzykując roślinkę usunąłem sadząc na jej miejsce inną, ale to że "problemu" już nie widzę pewnie nie znaczy że go nie ma ;/

Dwa tygodnie temu terrarium prewencyjnie spryskałem roztworem z czosnku i posadziłem jeden ząbek, który kiełkuje i mocno się ukorzenił ( prawie przylega do szybki wiec widzę korzenie ). Jak widać nie pomogło skoro pojawił się jakiś robal (nicień?) prawdopodobnie za którego sprawką padała roślinka. Skoro jeden ząbek czosnku nie pomógł to jest sens sadzić kilka? terra o wymiarach 38/32/38 dł.szer.wys. Jesli nie pomoże to pewnie nie zaszkodzi - posadziłem. I mam zamiar ponownie spryskać terrarium roztworem z czosnku jeszcze przed pojawieniem się żabek.




Jutro przyjdzie mi automatyczny zraszacz, który zamontuje, a w czwartek chciałem kupić żabki 2szt. Uważacie że przed zakupem powinienem powziąć jakieś środki, które zwiększą bezpieczeństwo przyszłych lokatorów?
Dużo czytałem o hodowli dendrobates jak i o wszelkiego rodzaju chorobach ale ja tych żabek jeszcze nie mam wiec to nie one chorują a jak zapytałem w dziale "wystrój, roślinność" nie otrzymałem jeszcze odpowiedzi. Skoro planuję mieć żabki ten dział myślę że będzie odpowiedniejszy na przedstawienie mojego problemu-dylematu.
Pozdrawiam bardzo serdecznie i z góry dziękuję za zainteresowanie i ewentualną pomoc!