Czy jeżeli np. skończy mi się trzykrotka albo jeżyna, to mogę zamiast tego dać coś 'domowego'? Tzn. jakieś liście pietruszki itp.? Co z tego straszyki zjedzą i im nie zaszkodzi? A bluszcz doniczkowy? Są to straszyki filipiński, imago, L2 i L1
Pół roku temu samica straszyka filipińskiego złożyła 8 jaj, 2 straszyki wykluły się w maju, jeden jeszcze wczoraj i wszystko z nimi ok. Z pozostałymi nic się nie dzieje, pękają, a potem wychodzi z nich jakby straszyk, tylko nierozwinięty i nineżywy. Czy to normalne, czy jakaś wada? Trzymam jaja w inkubatorze butelkowym i mają stale wilgotno, może coś źle robię, że straszyki są "niedorozwinięte"?
Witam, wczoraj wykluł mi się jeden mały straszyk filipiński - po ponad pół roku inkubacji jaj. To mój pierwszy młodszy od L3 straszyk, więc mam pytanie: czy trzeba zajmować się nim inaczej niż dorosłymi? Inaczej karmić albo inna wilgotność itp?
Dwie samice sungaya inexpectata zaczęły składać jaja, mam ich z kilkanaście. Trzymam straszyki w plastikowym pojemniku, mają wentylację, a samice zakopały jaja w torfie, cały czas mają wilgotno, temp. pokojowa ok. 23 stopni. Czytając wypowiedzi innych na forum zauważyłam, że większość osób przekłada jaja do jakiś inkubatorów czy trzyma w specjalnych warunkach. mam więc pytanie: czy nie można jaj pozostawić normalnie tak jak zakopały je samice, czy muszę coś z nimi robić w takich warunkach? I czy pozostawienie jaj nie zaszkodzi i czy wpłynie jakoś na tempo ich rozwoju? A jeśli już chodzi o inkubatory, to słyszałam o butelkowym, na czym on polega? Proszę o wyrozumiałość, to pierwsze jaja w mojej hodowli