Cześć, w Szczecinie w galerii Turzyn w sklepie zoologicznym zobaczyłam agame brodatą w stanie krytycznym.
Jest wielkości ok 15 cm, raczej wychudzona, ma apatie, obrzęki w okolicy głowy, ślady po ugryzieniu i bulwe (narośl) w okolicy ogona.
Z tego co zauważyłam, została dopiero co odseparowana od innej agamki. Prawdopodobnie były razem, i większe jaszczurka (większa o jakieś 5, do 10cm), była agresywna wględem mniejszej.
Nie mogłam zrobić zdjęci bo wszędzie porozklejali zakazy fotografowania, i każde zbliżenie się do terrarium wiązało się z najazdem pracowników i nachalnymi pytaniami typu "w czym mogą pomóc" ;/
ogólnie zaproponowałam, że ją wezmę za darmo, ale negocjacje skończyły się na 100zł... a ja wiem, że leczenie będzie mnie kosztowała kilka razy więcej..
No już nie wiem jak jej pomóc..Co byście zrobili w mojej sytuacji?
Byłam tam 2 razy w ciągu kilku dni.. a ona leży tylko i ledwo dycha.. zależy mi na czasie