Witam!
Jestem tu nowa więc nie wiedziałam gdzie umieścić ten temat.
Mój młodszy 11 letni kuzyn dostał na urodziny (wrzesień 2011) gekona lamparciego w akwarium. Musiałam zainterweniować, ponieważ nie mogłam na to już dłużej patrzeć. Trzymał go na oknie gdzie jest strasznie zimno... Temp w jego pokoju nie przekracza18 stopni, więc na parapecie będzie jeszcze mniej. Karmił go żywymi mączniakami(tylko i wyłącznie). Gekon jadł raz na kilka dni(jeśli nie co tydzień). Dostawał świeżą wodę raz na kilka dni. Akwarium miało na dnie kore, korzeń i sztuczne roślinki. Nie miało grzałki ani urządzenia do zwiększania wilgotności powietrza. Jaszczurka ma równo 11 cm mierząc od czubka głowy do konca ogona. Na początku gdy go dostał był chyba trochę mniejszy ale napewno bardziej kolorowy. Teraz jest wyblakły, żółty kolor zmienił się w szarawy a niebieskie powieki stały się ciemno szare. Jest też chudy. Niestety nie mogę załączyć zdjęcia. Poza tym chyba nie zauważyłam żadnych odchodów jaszczurki na korzeniu(a kuzyn napewno by ich nie sprzątał). Postanowiłam sama się nim zaopiekować, ale zastanawiam się czy on wogóle przeżyje... i czy odzyska dawne żywe kolory... Przeniosę go do pomieszczenia który ma stałą temp ok 24 stopni, czy lepiej kupić mu lampke czy grzałkę... i jaką sprawić mu dietę... Proszę o odpowiedź.
duduszko
Użytkownik od 09 lut 2012W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny lut 13 2012 18:30


Znajdź zawartość
Mężczyzna
