alusiak

może po prostu otarł się np. o kołowrotek. przemyj mu to wodą utlenioną i jeśli masz to posmaruj tribioticiem albo czyms podobnym. Ogółem rany u jeży goją się dość szybko.

Sprawdź czy z jej zębami jest wszystko ok - to też bywa powodem niejedzenia u jeży

Napadnijcie jeszcze ich w domu, bo jezyk mial nie wygodnie! O co wam wszystkim do cholery chodzi? to jest jeż, nadany paczką dokladnie zabezpieczona i dostarczona w przyzwoity sposob. Myslicie ze ludzie na poczcie nie zdaja sb sprawy, ze wewnatrz znajduje sie maluch? To co tutaj czytam wyglada mi na wypowiedzi zdesperowanych obroncow praw zwierzat. Idzcie prosze sie czepiac wielorybow, czy czegos razem z greenpeace, jezowi nic nie jest, takie informacje zostaly podane wyzej. A niehumanitarne jest trzymanie psa na łańcuchu wrastajacym w szyje, niehumanitarne jest hodowanie bydła w boksach 1x2, niehumanitarne jest znecanie sie nad zwierzetami dla potrzeb medycyny, drażnienie, bicie, głodzenie, zabijanie! A nie nadanie jeża w paczce do nowego cieplutkiego domku, w ktorym nic mu nie grozi! Na litosc boską, o co te krzyki? Ten atak?!

Nie wierze w to co czytam, jeż to żywe stworzenie, a nie zabawka. Usprawiedliwianie okrucieństwa innym okrucieństwem jest nienormalne. Nie pomyślałeś, że zanim jeż w tej paczce dotrze do tego "ciepłego domku" sam już może być zimny?

Raczej rzadko się zdarza, żeby samiczka (czy jakikolwiek inny jeż) chciał leżeć na wyściółanej szmatkami podłodze, zazwyczaj wszystko rozgrzebuje. Maluchy ogrzewają się od ciała matki, więc to, że leżą na deskach nie powoduje niczego złego. Przynajmniej w przypadku maluchów, które urodziły się naszym jeżynom zawsze tak było. pozdrawiam