witam i proszę o pomoc. Jestem początkującym hodowcą i mam duży problem. Mój młody legwan ma uszkodzony palec u tylnej nogi - chyba jest złamany w paliczku, dolna część usycha, w miejscu złamania sączy się krew. Przypuszczam, że został uszkodzony podczas wyjmowania z terrarium w sklepie, ponieważ bardzo się rzucał. W domu jest to niemożliwe- wiem, że trzeba się z nimi obchodzić delikatnie. Moje pytanie brzmi - czy ktoś zna dobrego lekarza w okolicach Sosnowca, Katowic lub w pobliżu? A do czasu wizyty jak mu pomóc?