karabielu

postaw pojemnik z torfem z dala od żarówki, żeby Ci nie wysychał za szybko

Ja zrobilem pojemnik tymczasowy z pojemnika po lodach ( 1 Litr), podziurkowalem całą pokrywę i wyciąłem w jej rogu otwór wejściowy, na jednej z krótszych scianek rowniez podziurkowalem, ale powyzej poziomu torfu

Odizoluj tego jednego od reszty. Przygotuj oddzielny pojemnik, który ma wyscielone dno ręcznikami papierowymi jako podłoże. Zapewnij w pojemniku kryjówkę i miski z wodą, wapniem i ewentualnie na pokarm. Pamiętaj, że pojemnik musi mieć odpowiednią wentylację

Troche chudy ten gekon, ale ogonek ma ładny grubiutki. Najlepiej zanieś próbkę kału do weta w celu zbadania, tak jak napisała wcześniej Saillemia. Pamiętaj, że nie zawsze pasozyty dojrzysz gołym okiem.

Sam korzystam z pojemnika z torfem i jestem zadowolony, ale pamietaj ze nie mozesz dopuscic aby torf byl suchy, bo suchy torf mocno pyli i moze podrażnić drogi oddechowe gekonów. Bardziej polecalbym vermiculit(nie jestem pewien czy tak to dokladnie sie nazywa, jeśli nie prosze poprawic ), długo trzyma wode i nie pyli w przeciwenstwie do suchego torfu. Jeśli jednak wolisz korzystać z torfu to ok, ja korzystam i jest w porządku, gadzina szybko i bez problemowo przechodzi tam wylinki