Kropki po chwili zeszły, a kolor wrócił do zielonego (w chwili gdy go zobaczyłem w kropkach był brązowy jak...). Fałszywy alarm? On wtedy stał przy samej lampce - może się przegrzał? Fałda też zeszła...
Hah, tylko widzisz, mi nie jest śpieszno. W warszawskim Shreku powiedzieli, że on w tym terrarium może jeszcze z pół roku siedzieć... Tak myślałem, że uznacie, że działam chaotycznie - cóż, czyli nie mam co liczyć na rady?
1. Wentylacja - lepiej zrobić z blachy perforowanej, czy z takich okrągłych wywietrzników (widziałem na zdjęciach takie). Jeśli to drugie, to gdzie je kupić, a jeśli z blachy, to w których miejscach umieścić??
2. Drzwiczki - z której strony zrobić? Od góry, czy z przodu?
3. Podłoga jest z drewna - gdy nasypię na to ziemii, to drewno nie zgnije? Powinienem czymś to wyłożyć? To samo tyczy się drewnianych ścian i spryskiwania terrarium - te ściany nie pogniją?