Cytat
Odpowiadając wprost na pytanie - sądzę, że to działanie wbrew naturalnym potrzebom tych zwierząt i niepotrzebne ryzykowanie. Na pewno pozwala jednak zredukować koszty hodowli jeży, nie podoba mi się jednak idea masowej hodowli kolczastych maluchów i wolę hodowców zapewniających lepsze warunki mniejszej ilości jeży niezależnie od tego jaka jest potem cena młodych
Zawsze "podziwiam" osoby, które przeprowadzają testy na zwierzętach. Wszelkie źródła dotychczas twierdzą, że jeże są zwierzętami terytorialnymi (w naturze jeden jeż zajmuje terytorium kilku hektarów) i podczas trzymania wielu jeży razem mogą mieć miejsce akty agresji. Osobiście nie jestem zwolennikiem sprawdzania takich teorii, bo szkoda mi ryzykować zdrowiem zwierzęcia.
Ty sprawdziłeś i "obaliłeś mit" - gratuluję, mam nadzieję, że u innych testujących również nie będzie ofiar.
Czy jednak jest to korzystne? Raz widzieliśmy z żoną jak matka biegała w karuzeli, a maleństwo chciało się przyłączyć - widok mrożący krew w żyłach - na szczęście nic się nie stało, ale od tego czasu absolutnie wykluczyliśmy opcję więcej niż 1 jeż + karuzela. Zakładam, że u ciebie takich zbytków nie mają?
Poza tym w jednym poście piszesz, że masz jeże z miłości do nich, ich ziewania i stroszenia igieł, a w drugim masz 6 samic w jednym terrarium. Musisz naprawdę bardzo kochać to ziewanie...
Żeby nie było - nie miałem zamiaru Cię atakować, ani broń Boże obrazić, ale sądzę zadając pytanie w temacie oczekiwałeś odpowiedzi. Odpowiedziałem więc co sądzę o trzymaniu dorosłych samic razem.
I like!