nie wydaje mi się że to coś związanego z wylinką, bo jej zwyczajnie nie przechodzi
a jakiś paproch w takim nabrzmiałym oku miałby nagle cudownie wyparować?
musze sie z tym przespać ;p
a może jednak brak jakiś pierwiastków albo witamin? bo widziałem to tylko u samic, a ich orgamin przez składanie jaj jest mocno nadwyrężany