kamyki

To może mi uda się wypełnić braki w świętokrzyskim.

Lek. wet. Remigiusz Cichoń
Przychodnia weterynaryjna DOG
ul. Żeromskiego 66
Skarżysko-Kamienna

Przyznam szczerze, że u Pana doktora długo się nie leczyliśmy (kilka dni), później odrobaczanie z drugim kamykiem. Byłam akurat na wakacjach i stan żółwia się znacznie pogorszył.
Do Pana doktora trafiłam przypadkowo w sprawie ogłoszenia o zaginięciu kota. Okazało się że leczy również żółwie.
Jak pojawiłam się z gadem zwierzę zostało dokładnie obejrzane, wykonane zostało badanie moczu na miejscu. Inne badania wykonane zostały wcześniej w Salvecie (bardzo polecam).
Żółw miał problem z wypadająca kloaką, Pan doktor wykonał zabieg podszycia (jak na moje niewprawne oko wyglądało to bardzo fachowo).
Lekarz nie miał problemu z określeniem dawki leku czy aplikacją (zmora wielu niewprawnych wetów).
Niestety mojego kamyka nie udało się uratować - trochę za późno doszło do rozpoznania, ale jeśli bym miała kiedyś problem z gadami to na pewno odwiedzę Pana doktora.

Pan doktor osobiście deklaruje iż ma duże doświadczenie w leczeniu żółwi (z tego co pamiętam w Niemczech) ale i gadami, płazami i ptakami egzotycznymi. Wykonuje usługi w zakresie leczenia zwierząt egzotycznych takich jak hipcie, lamy, wielbłądy, konie, zebry, małpy, jeżozwierze i wiele innych.

Pan doktor wywarł na mnie wrażenie osoby jak najbardziej kompetentnej i zaangażowanej w sprawę każdego pacjenta. A dodatkowo widać, że naprawdę kocha zwierzęta.
Myślę, że warto byłoby przyjrzeć się tej lecznicy.

Przepraszam że spytam, ale czy jest jakiś szczególny powód dla którego postawiłeś zazimować swoje gady?
Generalnie proces ten przy małej wiedzy i niedokładnym przygotowaniu jest bardzo niebezpieczny.

W 7 stopniach żółwie nie będą jadły, ale też i nie będą do końca spały.

To co najważniejsze:

- musisz mieć ponad 100% pewność, że gady są zdrowe (zdrowy wygląd to nie wszystko),
- czy nie są zarobaczone,
Tutaj dopiero decydujemy się na kontynuację przygotowań do zimowania.
- czy na pewno nic nie zalega w przewodzie pokarmowym (początkowo ograniczasz pokarm, na 7-10 dni przed hibernacją całkowicie zaprzestajesz karmienia, obserwujesz wydalanie), należy pamiętać o roślinkach w akwarium,
- po 7-10 dniach gadzina powinna spać w temp 3-5 stopni. Jest to jedyna dobra temp do prawidłowego zimowego snu i odpoczynku.

Poczytaj jeszcze tutaj:

https://www.terrarium.com.pl/zolw-czerwonolicy/
https://www.terrarium.com.pl/zolwie-wodne-hodowla/

Tak jest dobre, o ile mamy pewność co do szans powodzenia zimowania.
Mam nadzieję, że gadziny podołają.
Wbrew pozorom to naprawdę trudna sprawa i trzeba dobrze znać podopiecznych, aby wszystko poszło po myśli.

3-5 stopni. Informację takie znajdziesz również na forum a podane są przez hodowcę i specjalistę w temacie.
Nie powiedziałam też, że żółw nie będzie spał, tylko że nie będzie to prawidłowa hibernacja.
Żółw będzie i spał w 15 stopniach, ale chyba nie o to chodzi. W końcu ma odpocząć i odciążyć organy.

Dodatkowo trochę Cię zmartwię temperaturą w Meksyku. Dziś było min 5°C a max 21°C. To temperatura powietrza. Wydaje mi się, że w miejscu które żółw wybrałby na spoczynek, temperatury te będą znacznie niższe.