Przejdę od razu do konkretów, jestem początkującym terrarzystą (jakkolwiek to się odmienia). Na początek swojej kariery według poradnika stwierdziłem że kupie pająka spokojnego, wziąłem kędziorka i mam teraz parę ważnych pytań.
1. Czy terrarium 60x30x30 nie jest dla niego za duże, oczywiście umeblowałem je tak by nie tworzyło ogromnej pustej przestrzeni, ładny korzeń, norka i reszta elementów tworzy ładne terrarium, pytanie czy pająk nie będzie się źle w nim czuć?
2. Pokarm (świerszcze i rozwalonymi łbami) wpycham do maleńkiej miseczki którą umieściłem pare centymetrów od nory pająka, powiedzcie mi czy to dobre wyjście - obawiam się że pająk nie będzie miał ochoty latać za pokarmem po tak dużej przestrzeni.
3. Kupno samca, powiedzcie mi czy jest sens kupować na chwile obecną samca i wpychać go do tego terrarium, czy bawić się z osamotnioną samiczką do momentu kiedy moja wiedza o rozmnażaniu będzie większa?
4. Moja głupota przewyższyła w elemencie podłoża terrarium, na początku nasypałem trot (ścinki z desek, dość niewielkie) mając nadzieje że będzie to pasować pająkowi, przysypałem trot torfem kokosowym i widzę niezbyt estetyczne podłoże które pająkowi może przeszkadzać, pytanie - czy teraz muszę wywalić całe podłoże, wyczyścić terrarium i kupić nowy torf, by pająk czuł się nieco lepiej?
5. Jakiego pająka można by dokupić do tak wielkiego terrarium, bo przecież bezsensem byłoby trzymać maleńkiego kędziorka w dwudziestokrotnie większym terrarium, prawda?
Wybaczcie mi że tak się rozpisałem ale chciałbym wiele aspektów znać dokładnie, dopiero zacząłem się tym fascynować i to może przez to.
ziomku
Użytkownik od 17 lis 2011W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny sty 29 2012 12:39