Dostałem niedawno 2 żółwie - nie znam płci i nic o niech nie wiem.
Mam te 2 żółwie około 2 tygodni (pierwotnie miały być zaopiekowane, ale zostają już u mnie). Większy na ok. 15 cm długości, mniejszy jakieś 12 cm. Początkowo Duży był w miarę przyjazny i dla nas i dla Małego.
Nie wiem co się dzieje:
- Duży zrobił się agresywny - atakuje dłoń, dziwnie podskakuje, gdy siedzi na wyspie i dotknie jię jego pancerza, ale najgorsze jest to, że atakuje małego: podgryza mu gardło podpływając od dołu, podskubuje łapki i... usiłuje wejść na niego (czyżby próby kopujacji?).
- Mały początkowo był aktywny, a teraz robi wrażenie ospałego, chowa się w skorupce i prawie nie porusza się; potrafi cały dzień przesiedzieć na wyspie, byleby być dlaeko od Dużego.
Kupiłem im filtr kubełkowy, temperaturę utrzymuję na poziomie 25 °C, zainstalowałem pokrywę ze świetlówką (zwykłą i UVB), regularnie wymieniam wodę i usuwam odchody i resztki z pokarmu. Od 2 dni woda, w okolicy deszczownicy nieco się pieni...
Nie wiem czy z tymi stworkami wszystko w porządku. I martwię się o nie - w końcu je niejako adoptowałem, bo mi ich szkoda się zrobiło.
Może już taki temat był opisywany na forum - proszę tylko o informacje gdzie mogę znaleźć odpowiedzi na swoje pytania.
Dziękuję za wyrozumiałość i okazaną pomoc.
Pozdrawiam, Szonot.
szonot
Użytkownik od 13 lis 2011W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny lis 30 2011 21:05