Beardie

Ewka od 2-3 tygodni to ona jest tylko osowiała wszystko co opisałam zaczęło się około środy czyli nie trwa to nawet tygodnia może zagmatwałam bo najpierw szukałam w naszych książkach, dzwoniłam do weterynarzy u nas w mieście ale każdy mnie zbywał mówiąc że oni na jaszczurkach się nie znają, potem zaczęłam czytać na pogonie i na forum, ale pomysłów co jej może być jest wiele, w moim mieście nawet nie mam gdzie jej zbadać kupki uwierz szukaliśmy dlatego napisałam do Was z prośbą o zasugerowanie co to może być żeby pomęczyć weta o konkretne badania ale muszę wiedzieć o jakie

vivarium jej czyszczę co tydzień, wymieniam piasek ( mam taki specjalny z wapniem) i ściółkę, robakami karmię ją z reki, nie zostawiam z nią nic, wszystko myję dokładnie i dezynfekuję, nie ma w vivarium żadnych robaków, zresztą nie zostawiłabym z nią robaka nie mając pewności że go zjadła, co do dbania o ranki wyczytałam wszystko robię tak jak opisane z rivanolem i rumiankiem i nie ma poprawy Lampy wszystkie ma, temperatura właściwą utrzymujemy pamiętając że inna w dzień a inna w nocy, dajemy jej witaminy z wapnem, wodę pije z chęcią i chęcią moczy się w swoim baseniku o ile ją włożę tam więc pilnuję tego, pilnuję właściwej wilgotności, skraplam ją i ściany, a moli woskowych szukam w sklepach oskąd ją mam ale w żadnym zoologicznym ich nie mają tylko normalne warmsy, crickety, hoopery

Wyposażlyliśmy się we wszystko co musimy mieć dla Agamy jak i w całą wiedzę, ale niestety nie wiedziałam, że dbając o nią tak jak trzeba mimo to może nam się zdarzyć, że nam zachoruje i że będzie wymagała weterynarza oraz to że tak trudno jest w naszym mieście znaleźć kogoś kto zna się na Agamkach.

Co do pytania o Vivarium nasza Agamka ma Vivarium 90x50x40 viveexotic, ściółkę stanowi piasek z wapniem ( taki który jaszczurka może liznąć i nic jej nie będzie w sensie jadalny dla niej, ale on akurat mało ją interesuje) i ściółka też specjalna dla Agam ( nie wiem jak to nazwać po polsku) , w vovarium znajduje się konar na którym ona uwielbia siedzieć i leżakowac, lampa UVB i bulba odpowiadająca za temperaturę, ma małą jaskinię w której lubiła spać jak była mniejsza, miseczkę na pokarm, miseczkę na wodę i basenik do kąpieli, i dwie roślinki stanowiące ozdobę vivarium które też do tej pory bardzo lubiła. W kwestii jedzenia tak jak pisałam jedzenie je z ręki, nic nie było nigdy wpuszczone do vivarium, więc nie ma możliwości, by coś ją ugryzło, pije bez problemu ale trzeba ją zachęcić do przemieszczenia się do miski bo woli swój konarek nie je warzyw ani żadnych roślinek, suchego pokarmu także nie je woli żywe jedzenie zazwyczaj sie silent crickety 1st lub 2nd rozmiar nie wiem jak to wyglada w polsce ale te najmniejsze, lub warmsy też te najmniejsze. Może z tym, że nic nie je to nie jest do końca bo na samym poczatku jadła dużo więcej niż teraz bo nie je codziennie tylko co 2- 3 dzień i nie tyle co wczesniej, ale nie jest tak, że nie je wcale.


Nie wiem co jeszcze napisać aha może o tej plamce na szyi i brodzie ona się pojawiła dziś wczoraj jej jeszcze nie było kurcze zrobię jutro zdjęcia i je tu wrzucę może będzie łatwiej wyjaśnić co to jest.


Uwierzcie staraliśmy i nadal staramy się zapewnić jej jak najlepsze warunki, decyzję na agamie podjęliśmy w kwietniu ale dopiero jak dowiedzieliśmy się wszystkiego jak dbać, jak karmić podjęliśmy decyzję, że jesteśmy gotowi ją kupić, domek dla niej kupiliśmy dwa tygodnie wczesniej niż ona z nami zamieszkala, zabezpieczyliśmy wszystko włącznie z termiczną bulbą żeby mała się nie oparzyła. My naprawdę podesliśmy odpowiedzialnie do tematu


Co do piasku chcieliśmy kupić jej kocyk taki specjalny dla Agam, ale w pet shopie powiedzieli, że on jest ciężki w obsłudze więc kupiliśmy ten specjalny piasek i ściółkę specjalną dla Agam

Ambasador zamiast na kogoś krzyczeć i traktować jak mordercę przeczytaj dokładnie co napisałam staję na głowie by znaleźć weta który się zna na gadach i lub płazach obdzwoniłam wetów w promieniu 100 km i uwierz, że ciężko takiego znaleźć nie nie bagatelizuję problemów mojej Agamki i jest mi tak samo ciężko jak jej staram się jej pomóc jak tylko umiem i potrafię, ale wybacz nie kończyłam weterynarii i nie potrafię postawić diagnozy liczyłam tu na pomoc nie na lincz Dbam o nią i nie znęcam się nad nią a osowiałość i apatyczność była wymieniona w książce że nawet młode agamki mogą tak reagowac na przesilenie zimowe więc nie mogłam i nie mam pewności czy jej apatyczność ma związek z tym co dzieje się teraz, uprzejmie proszę o porady i sugestie co to może być by móc wykonać badania powiedzcie mi jakie a pójdę do weta nawet znającego się tylko na pasach i poproszę by mi zrobił odpowiednie badania ale muszę wiedzieć jakie.

Ja naprawdę chętnie pójdę do takiego weta ale on sam powiedział, że musze przyjść z listą badań do wykonania i podejrzanych chorób to on wtedy będzie działał, dlatego proszę o sugestię zrobię listę i pójdę z nią do weta i niech jej wszystko przebada ( uwierz dla mnie koszta nie grają roli to jest mały członek naszej rodziny i chcę by wyzdrowiała, dlatego ciągle szukam pomocy), co do szukania dalej niestety nie mam samochodu ani prawa jazdy i nie odważyłabym się podróżować pociągiem z agamką ( i wyprzedzając pytanie nie nie mam znajomych z samochodem ). Ja mam na względzie wszystkie sugestie ale czekam na więcej po prostu chcę małą przebadać od stóp do głów i zobaczyć co dokładnie jej jest- ale nie wiem jakie badania zlecić wetowi , w kwestii jej nóżki wszędzie gdzie szukałam informacji było napisane, że jak agamka ma złamaną nóżkę to i tak jej się nie składa, ale ja nie mam pewności czy to złamanie czy to od ranki na kolanku


Co do biegunki może wyolbrzymiam, bo dopiero dziś pierwsza nasza rzadka kupka była a ja już i tak jestem wystraszona tym co się dzieje i może dla Was to jeszcze nie biegunka dla mnie już tak