yrek90

Cześć z gory przepraszam za niedociagniecia i bledy jakie popeplniam ;p usprawiedliwiam sie troche tym ze jestem nowy w tym swiecie .
Mam problem z moim Łapserdakiem zielonym ;/ prawdopodobnie podczas ucieczki przede mnia kiedy zmienialem mu jedzenie zrobil sobie cos w ogon . Jezeli ogon jest np zgiety w lewo to nic nie widac a jezeli w prawo to juz jest zagiecie ;/ . Zgiecie jest w 1/4 dlugosci ogona bliżej nasady , ogonem bije (rusza) normalnie , kolor bez zmian , opuchlizny , krwi , peknięć - brak .Nie zawracalbym glowy nikomu gdyby weterynarz nie byl SPOOORY kawalek ode mnie (Siekierczyn-Wrocław) Zielonego mam od 2 tyg wiec gdy tylko zblizam sie do niego to gotowy jest do ucieczki a nie chce go tez dodatkowo stresować jezeli bedzie to konieczne to czeka mnie wycieczka ale najpierw chcialem was prosić o pomoc i opinie .

Łapserdak ma okolo 40 cm
Terra 70-30-40 ( powiedzieli mi zeby pierwsze tygodnie byl w stosunkowo malym terrarium dla lepszego oswojenia- prosze o wasze zdanie na ten temat)
temperatura na końcach około 38 - 28 w nocy jakies 23-24
wilgotnosc nie spada ponizej 60% przewaznie jest to okolo 75 %
UVB 5.0 Repti glo właczone w cyklu dziennym
2 baseny ktore lacznie zajmuja jakies 3/4 dolu
wiatminki do wody wapń ze skorupek po jajkach sproszkowane i posypane

Jezeli cos z tych rzeczy zrobilem zle bardzo prosze was o korekte moich błedów , no i przede wszystkim ten ogon ;/