Witam!
Zwracam się z prośbą o porady i sugestie, co może być nie tak z moim gekonem lamparcim (Leon).
Razem z moją koleżanką nabyłyśmy swoje pierwsze gekony tydzień temu. W sklepie zoologicznym oba wyglądały na zdrowe i zadbane (wiek ok 3-4 tygodnie).
Niestety od samego początku, jak tylko przyniosłyśmy je do nowych domów, oba nic nie chcą jeść ani pić. Czytałam, że takie zachowanie może być spowodowane stresem związanym z transportem i zmianą miejsca i gekonie maluchy mogą nie chcieć nic jeść nawet do trzech dni. Niepokoję się, że ta niechęć do konsumpcji czegokolwiek trwa już 6 dni!
Zaczęłam od żywych mączników, ale ewidentnie się ich bał i uciekał przed nimi. Suche robaki nie robiły na nim żadnego wrażenia. Następnie próbowałam z małymi świerszczami, z których "Leon" skutecznie się otrzepywał, gdy te przypadkiem wlazły na niego, ale nawet do głowy mu nie przyszło, że to jedzenie.
Aktualnie dokarmiam go tymi świerszczami na siłę pincetą (pomimo, że to podobno zabija w nim instynkt łowcy). Wodę podaję mu na zwilżonym patyczku do uszu. Oczywiście o witaminach nie zapominam, a terrarium urządziłam według wielu porad zaczerpniętych z internetu.
Bardzo się martwię o mojego malucha... POMOCY!
Angel7772
Użytkownik od 26 wrz 2011W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny wrz 26 2011 20:39


Znajdź zawartość
Kobieta
