Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


Bloody

Użytkownik od 18 wrz 2011
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny gru 30 2011 21:18

Moje tematy

Śliniący się regius?

27 listopada 2011 - 16:46

Witam, czy wyciekanie śliny(?) z pyska regiusa jest normalne? Samiczka ma ok 65cm, jadła normalnie,przeszła 2 wylinki,mam ją od ponad 2 miesięcy.
Od ponad 2 tygodni przestała jeść, ale nadal jest aktywna. Przed chwila z jej pyszczka zaczęła wyciekać bezwonna, bezbarwna ciecz, czy to mogłaby być ślina lub "wypluwana" woda?

foty

20 października 2011 - 21:39

malo wyrazne

Pyton królewski - problem ze skórą

20 października 2011 - 20:46

Bardzo prosze o pomoc!
Niestety nie mam teraz mozliwosci jechania do weterynarza. A konsultacja z wet prze tel niewiele pomogla:(
od ponad miesiaca mam pytona krolewskiego, nie ma problemu z karmieniem, regularnie co tydzien mniejszy szczur (na poczatku byly myszoskoczki) wylinka prawie calosciowo zeszla tylko troszke musialam sciagac przy bliznach od ugryzienia (nic powaznego/drasniecia) od tygodnia zauwazylam ze skora w 2 miejscach stracila barwy pomyslalam ze to kolejna wylinka, ale dzis zauwazylam ze luski sa odksztalcone i wyglada jakby skora pekala. Zadzwonilam do wet i on mi poradzil nasmarowanie tych miejsc tlustym kremem (dove) i kapiel i nie wiem czy nie zrobilam zle z ta kapiela bo w tych miejscach gdzie skora zmienila kolor tam skora odeszla od ciala (nie krwawi). nie wiem co mam robic, namoczylam reczniki spryskalam mniejsze akwa i wlazylam ja do terearium pod lampe zeby miala wieksza wilgotnosc. Pyton ma ok 60cm i w kwietniu byl sprowadzany do Polski (legalnie/zarejestrowany)

Regius choroba?

18 września 2011 - 12:13

witam od 10 dni jestem posiadaczka mlodej samicy pytona krolewskiego, w kwietniu byla sprowadzana do polski. jest swiezo po wylince bo sa jeszcze pozostalosci wylinki na pyszczku. w zeszly piatek normalnie zezarla zywego myszoskoczka, nie bylo zadnych problemow. wczoraj rowniez podalam jej zywego myszoskoczka ale ten ja zaatakowal, na szczescie nie mocno. Kilka razy probowala go zaatakowac ale jej nie wychodzilo, wiec ulatwilam jej, duszac gryzonia:/ niestety nie zjadla go, a dzis rano zauwazylam ze jej oczy zmetnialy a skora wyglada jakby zsiniala. co robic! martwego gryzonia wyciaglam z terrra, obejrzalam weza ma kilka sladow na skorze ale rany sa powierzchowne. i czy wiecie gdzie na slasku okolice bierunia/katowic sa dobrzy weterynarze?






© 2001-2025 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.