Wyniki dodatkowego badania krwi:
BUN (białko całkowite) 1,13 mg/dL
kwas moczowy 3,1 mg/dl
Jak się okazuje kwas moczowy prawie w normie, co by jednak nie wskazywało na dnę moczanową. Na pewno ma uszkodzoną wątrobę, no i jest jakiś stan zapalny. Agamka dostaje więc antybiotyk i lek na regenerację wątroby o nazwie Ornipural (to ten niedostępny w Polsce, sprowadzany z Francji), plus leki przeciwbólowe. Na razie poprawa jest o tyle, że odzyskała apetyt, nawet na świerszcze, no i zmniejszyła się jej opuchlizna łapek, choć te zgrubienia na przednich nadal są. Wciąż jednak nie za bardzo chce się ruszać... Padła propozycja od weta, żeby usunąć jej z łapek to, co tam zalega w znieczuleniu wziewnym, żeby jej trochę ulżyć. Na razie dam jej czas na reakcję na leki, wet mówi, żeby jej dać kilka tygodni. Pewnie za jakiś miesiąc powtórzymy badania krwi i zobaczymy czy jest poprawa. Postaram się napisać w tym wątku co i jak. Dzięki wszystkim za odzew i chęć pomocy!