To na czym teraz są gekony? Bo piszesz, iż dopiero teraz dałeś piasek. Na piasku są, czy na czym? Bo jak na piasku, to natychmiast je wyciągnij i zmień podłoże. :/
nie ryzykować. Sam miałem piasek przez 2-3 miesiące, ale jednak stwierdziłem, że podczas polowania może mu się dostać do pyszczydła, i "zatwardzenie" gotowe. Dlatego zmieniłem. Także radzę zmienić, na razie mogą być ręczniki papierowe. Btw. Wpuść je do terrarium. Na pewno się nie zgubią, a tym bardziej jak zgłodnieją to zaczną szukać żarcia. [;
Wzrost jest zależny od pająka. Co prawda L5/6 powinna być większa, ale trudno sprecyzować "L'kę", zwykle "na słowo"... A co do sposobu zapakowania - no cóż. Kłóć się i domagaj zwrotu. Napisz do człowieka że gdy otworzyłeś, to już taką zastałeś. Btw. Skoro nie odpowiada za przesyłkę, to po co te brednie, że profesjonalnie pakuje? Gdyby odpowiadał, to by też pakował. Domagaj się zwrotu kasy bądź kolejnego pająka. Pozdrawiam.
Sugerujesz, że doświadczeni hodowcy podadzą Ci jakieś nowe informacje? Zadałeś proste pytanie - Co je, co ile, i oswajanie.
Gekona najlepiej próbować oswajać już jakiś czas po wykluciu, na początku są baardzo płochliwe, a jak będziesz na siłe brał na rękę, to zeskoczy/zgubi ogon/cokolwiek innego. Oswajaj, ale bardzo powoli i delikatnie, np. kładąc dłoń przed nim. Jak będzie chciał i będzie na tyle zaufany, to sam kiedyś wlezie na ciepłą rękę. Ale to trochę trwa.
Czym karmić?
Mącznik odpowiedniej wielkości. i najlepiej po wylince, ze względu na praktyczny brak (poza głową) hitynowego pancerzyka, który dopiero zastyga na larwie.
Jak często?
Z tego co wiem gekony znają swój umiar. A przynajmniej moje tak mają. Mój 5 tygodniowy maluch wpiernicza 3 średnie mączniki rankiem, a wieczorem lubi karaczanka argentyńskiego. i tak dzień w dzień. Czasem same karaczany, czasem same mączniki, a niedługo dojdą świerszcze, bo akurat mi się pareset sztuk namnożyło.
Ale oczywiście każda karmówka musi być odpowiedniej wielkości.
I teraz powiedz - Napisałem coś, czego nie masz na stronie internetowej? Raczej Ci nie napiszę być karmił gekona pinkami (larwy much) ani brał co 10 minut na rękę, więc tak nie doszukuj się "doświadczenia" hodowcy, skoro strony gekonlamparci.terrarium.pl/net zawierają artykuły od DOŚWIADCZONYCH HODOWCÓW. I te strony są najbadziej pomocne, zwłaszcza dla początkujących, jak i najwyraźniej dla kogoś, kto je rozmnaża.
Twoje pytania na forum padały niejednokrotnie, Kto szuka nie błądzi.